Po 8 rundach drużynowych mistrzostw województwa juniorów nasze drużyny zajmują dobre miejsca przed ostatnimi dwoma rundami. UKS MDK Gdynia prowadzi, a UKS MDK Gdynia II ma szanse powalczyć nawet o 3 miejsce. Zapowiadają się 2 emocjonujące rundy na zakończenie mistrzostw 14 maja. Niech moc będzie z nami! Przyda sie też na pewno odrobina zwykłego szachowego szczęścia. :)

Zaczęło się niezbyt przyjemnie - w sobotę rano dowiedzieliśmy się, że klub Floty Gdynia wycofał sie z rozgrywek. No cóż - zdarzają się problemy ze składem nie do przezwyciężenia. Jednak gdybyśmy dowiedzieli się trochę wcześniej - niektórzy mogliby sobie trochę dłużej pospać, albo poodrabiać lekcje. Nie obudziłbym też pewnie niektórych rodziców w sobotę przed ósmą rano (przy okazji rodziców tych przepraszam). 

Poranna runda w ten sposób dotyczyła tylko naszej drugiej drużyny. Ola, Adrian, Patryk i Dawid wszyscy rozegrali interesujące partie ... przynajmniej do pewnego momentu. Potem stopniowo, lub nagle, kontrolę nad wydarzeniami przejmowali przeciwnicy. Trochę szkoda - Korona wygrała z nami 4:0 - na pewno byli lepsi. Ostatnia kończyła Ola, były jeszcze jakieś szanse w wieżówce, ale też nie udało się utrzymać. 

Po południu nasza kadra A wygrała w minimalnym stosunku 2,5 : 1,5 z Koroną III. Szymon i Filip zwyciężyli, i będą na finiszu walczyć o swoje pierwsze normy na jedynkę. Dość niepodziewanie - może trochę uspokojona porannym gładkim zwycięstwem - Korona II zremisowała swój derbowy mecz z Gedanensis. Co w sumie daje przed ostatnimi 2 rundami naszej prowadzącej ekipie 3 punkty przewagi. Wiemy, że nasi rywale będą grać do końca, ale też wszystkie klucze do zwycięstwa są w naszych rękach.